Wycieczka klas II Kraków-Zakopane

Zdjęcie:


Galeria 1

Galeria 2

W dniach 21 – 23.09.2016 roku klasa 2 LO wraz z wychowawcą panem Dariuszem Chorzępą , wyjechała na wycieczkę. Pierwszym punktem wycieczki było obejrzenie filmu pt. ,, SMOLEŃSK” w  kinie w Krakowie.   Następnie udaliśmy się na nocleg do pięknego  ośrodka w Szaflarach. Po dojechaniu na miejsce czekał na nas gorący posiłek . Po sytej obiadokolacji poszliśmy się rozpakować  do swoich pokoi  i przygotować siły na kolejny dzień. 

W czwartek rano rozpoczęła się  nasza wspinaczka po górach  wraz z przewodnikiem panem Michałem ,który przybliżał nam historię gór i nie tylko. Miejscem docelowym był Czarny Staw Gąsienicowy . Na szlaku panowała miła i koleżeńska współpraca , pomagaliśmy sobie nawzajem , zwłaszcza na bardziej wymagających podejściach. W tym dniu towarzyszyła nam mgła i deszcz ze śniegiem ,ale  mimo kapryśnej aury  udało się nam dotrzeć do celu. Widoki były przepiękne choć nie co przysłonięte  przez mgłę. Myślę ,że zła aura nie umniejszyła satysfakcji jakiej każdy z nas doświadczył po wejściu nad staw. Widok ośnieżonych szczytów , kaczek pływających po stawie i barw odbijających się w wodzie wynagrodził trud  wspinaczki. Gdy zaczęliśmy schodzić zza chmur wyłoniło się słońce, które jeszcze bardziej podkreśliło piękno górskiej przyrody. W oddali słyszeliśmy ryczące niedźwiedzie i śpiew ptaków. Po zejściu  ze szlaku udaliśmy się na obiad i  krótki odpoczynek .Następnie pojechaliśmy na termy zregenerować siły. Wieczorem  całą klasą usiedliśmy przy kominku by wspólnie śpiewać ,oglądać zdjęcia i zagrać w grę podczas której, musieliśmy wykazać się  intelektualnie oraz aktorsko wcielając w różne postacie. Wszyscy doskonale się bawili i żal było  kłaść  się spać.

W piątek rano po śniadaniu spakowaliśmy swoje rzeczy i pojechaliśmy  do Doliny Kościeliskiej.  Na miejscu zwiedziliśmy jaskinię Mroźną, która okazała się bardzo urokliwym miejscem. Po wyjściu ,,na powierzchnię”  czekało na nas do pokonania mnóstwo schodów, które prowadziły nad piękny strumień. Chwila odpoczynku i zadumy była przy kościele na Krzeptówkach. Po spacerze na Krupówkach czekał nas powrót do domu. Żal było rozstawać się z pięknym Zakopanym, ale zawsze możemy jeszcze tam wrócić.

 

Wiktoria Janeczko