Projekt Edukacyjno-Językowy Rzym-Asyż-Pompeje-Monte Casino-Wenecja

Termin realizacji projektu : 08-15.10.2022 r.

W październiku 2022 r. młodzież Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego uczestniczyła w tygodniowym projekcie językowym pt. „ Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu”.

Wieczne miasto Rzym to stolica i jednocześnie największe miasto Włoch.

REALIZOWANE PROJEKTY:

  1. Projekt w Asyżu – przepięknym mieście położonym na wzgórzu, które oczarowało wszystkich uczestników projektu harmonijną zabudową z jasnego kamienia i elewacjami zdobionymi donicami pełnymi kwiatów. Asyż jest najbardziej znany jako miejsce narodzin św. Franciszka i św. Klary oraz z pojednania międzynarodowego, religijnego i pokoju na świecie.

  2. Projekt w Rzymie – miasto Romulusa wznosi się na siedmiu sąsiadujących ze sobą wzgórzach, których nazwy wyznaczają współczesne dzielnice miasta.

  3. Projekt w Pompejach połączony z wizytą na Monte Casino

  4. Projekt w Wenecji

1.KAPITOL

Najważniejsze wzgórze miasta to Kapitol, który swoją nazwę wziął od łacińskiego słowa caput”- głowa. Do Kapitolu przez Forum Romanum prowadzi Via Sacra- trakt, którym powracające ze zwycięskich kampanii wojennych rzymskie wojska maszerowały z rzeszami jeńców właśnie do świątyni Jowisza, by złożyć mu dziękczynne ofiary. Na Kapitolu znajdują się Muzea Kapitolińskie, Wilczyca Kapitolińska oraz zbudowana na fundamentach świątyni Junony bazylika Matki Bożej Niebiańskiego Ołtarza.

2.PANTEON

W Rzymie młodzież zwiedziła także Panteon- starożytną świątynię rzymską poświęconą wszystkim bogom.. Następnie udaliśmy się na chyba najwspanialszy plac spośród rzymskich placów „ Piazza Navona”, który powstał na ruinach starożytnego stadionu cesarza Domicjana.

3.PIAZZA NAVONA

Piazza Navona chlubi się posiadaniem dwóch arcydzieł renesansowej sztuki , jakimi są przepiękne fontanny autorstwa mistrza Gian Lorenzo Berniniego. Przy Piazza Navona znajduje się także kościół św. Agnieszki, w którym przechowywane są jej relikwie. . Kościół zbudowany jest dokładnie w tym miejscu, gdzie św. Agnieszka, będąc młodą dziewczynka, poniosła męczeńską śmierć na Stadionie Domicjana.

4.CAMPO DEI FIORI

Kolejnym miejscem naszych wędrówek był plac kwiatowy- Campo dei Fiori– który swoją nazwę wziął od handlarzy kwiatami, którzy są tu obecni niezmiennie od wielu lat oraz od kwietnego pola, które ponoć tutaj było. Plac jest bardzo popularnym miejscem, gwarnym targowiskiem owocowo-warzywnym. Kiedyś nie było tu tak wesoło, gdyż to właśnie tu wymierzano, często w dość okrutny sposób, sprawiedliwość. Była szubienica i miejsce tortur.

5.KWIRYNAŁ

Zawędrowaliśmy także na rzymskie wzgórze- Kwirynał, znane przede wszystkim z niezwykle okazałego pałacu Prezydenta Republiki. Pałac ten był niegdyś rezydencja papieży, skąd codziennie udawali się oni do Watykanu, gdzie urzędowali. Na placu zaś znajduje się okazała fontanna z egipskim obeliskiem oraz Dioskurami poprzedzającymi swoje konie. Na Kwirynale znajduje się także kościół św. Andrzeja, gdzie znajdował się nowicjat jezuitów, do którego uczęszczał św. Stanisław Kostka.

6. BAZYLIKA SANTA MARIA-MAGGIORE

Z Kwirynału przenieśliśmy się na Eskwilin- rzymskie wzgórze które słynie przede wszystkim z monumentalnej bazyliki Santa Maria Maggiore– matki Bożej Większej zwana także bazyliką Matki Bożej Śnieżnej. We wnętrzu bazyliki zwróciliśmy szczególną uwagę na uderzające podobieństwo wizerunku Maryi do ikony częstochowskiej. Stąd udaliśmy się na ulicę Czterech Fontann, do placu o tej samej nazwie.

7.PIAZZA DI SPAGNA

Wędrując rzymskimi uliczkami dotarliśmy do Piazza di Spagna- placu hiszpańskiego, znanego przede wszystkim z potężnych, pięknie zaprojektowanych przez Francesca de Sanctis, schodów które prowadzą od Placu do kościoła św. Trójcy. Swoją nazwę plac wziął od znajdującej się tuż przy nim ambasady Hiszpani przy Stolicy Apostolskiej. Mamy tutaj także kolumnę, z wykonaną z brązu figurą Matki Bożej. Od 1929 roku (podpisano wówczas tzw. Traktaty Laterańskie), 8 grudnia, w rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi, odbywa się tutaj pewna uroczystość. Mianowicie strażacy wymieniają wieniec na ramieniu statuy , pod którą spotykają się biskup Rzymu, czyli papież oraz burmistrz miasta. Każdy wygłasza krótkie przemówienie, następnie mają chwilę na nieformalne spotkanie.

Gdy staniemy tyłem do schodów, przed zwiedzającymi otworzy się najbardziej elegancka ulica Rzymu, Via Condotti. Znajdują się tutaj butiki największych domów mody i inne bardzo drogie sklepy. Ale jest też historyczna kawiarnia (wystrojem i nastrojem przypomina krakowską Jamę Michalika) z XVIII wieku, w której bywali najwybitniejsi przedstawiciele epoki romantyzmu – także polscy – Krasiński, Norwid, Mickiewicz, którego portret wisi w jednej z sal). Nazywa się Cafe Greco, gdyż uważa się, że założyło ją przybyłe do Italii greckie małżeństwo

8. PIAZZA DEL POPOLO

Kolejną atrakcją turystyczną Rzymu, którą udało nam się zobaczyć jest Plac Ludu lub raczej Plac Wierzbowy, bo tak można tłumaczyć jego nazwę. Można powiedzieć, że jesteśmy na północnym skraju historycznego centrum Rzymu, które wciąż otaczają, pochodzące z III w. n.e. Mury Aureliańskie, w dużej części dobrze zachowane. Plac ten jest domniemanym miejscem pochówku okrutnego, niezrównoważonego cesarza Nerona. Rzymianie uważali, że wśród otaczających to miejsce wierzb mieszkają złe duchy i straszą. Papież Paschalis II (XII w.) kazał drzewa wyciąć , aby przeciwstawić demonom moce boskie, kazał tam wybudować kościół i klasztor. Ponoć od tego czasu zapanował spokój wśród mieszkańców tej okolicy. Ale to tylko legenda. Sam kościół Santa Maria del Popolo kryje w swoim wnętrzu dwa obrazy Caravaggia, w tym słynne Nawrócenie św. Pawła. Piazza del Popolo od północy zamknięty jest główną bramą wjazdową do dawnego Rzymu od strony północnej – Porta Flaminia. Gdy staniemy do niej tyłem, na osi placu ujrzycie fontannę z obeliskiem (Fontanna dei Leoni – Fontanna Lwów), a dalej Via del Corso, która prowadzi do Piazza Venezia (widać słynną budowlę Altare della Patria)

9. LATERAN

To wzgórze szczególne. Tu bowiem gromadzili się pierwsi chrześcijanie mieszkający w Rzymie. Tu odprawiali eucharystię. Tu udzielali sobie wsparcia w czasach prześladowań. Tu była siedziba pierwszych patriarchów – ojców wspólnot wybieranych spośród najpoważniejszych mężczyzn (poczytajcie Dzieje Apostolskie i listy św. Pawła.

10. BAZYLIKA ŚW. JANA NA LATERANIE

Nie sposób podczas zwiedzania Rzymu ominąć Bazyliki św. Jana na Lateranie, nazywaną Matką i Głową wszystkich kościołów Miasta i Świata. Potężna i majestatyczna, wielokrotnie przebudowywana. Można w niej znaleźć ślady artystycznej działalności większości włoskich mistrzów wszystkich epok (Giotta, della Porta i wielu innych). Posiada pięć naw, liczne kaplice i ołtarze. Przez świątynią mamy duży plac z najwyższym rzymskim obeliskiem (wraz z cokołem – 47 m.) Do Bazyliki przylegają budynki Pałacu Laterańskiego, niegdyś siedziby papieży, obecnie urzędy kurii rzymskiej. Przy tym samym placu mamy nie mniej znaczące miejsce – Scala Santa (Święte Schody). Przywiezione z Jerozolimy w 326 roku przez św. Helenę z pałacu Poncjusza Piłata. Po nich właśnie, jak podaje tradycja, Jezus wchodził na swój proces przez namiestnikiem cezara. Dla ich bezpieczeństwa obłożone są drewnem i należy pokonywać je na kolanach. By dostać się do kaplicy na piętrze bez tego aktu pokuty, nożna użyć dwóch klatek schodowych po obu stronach Schodów Świętych.

11. WATYKAN

Ostatnie godziny naszej wizyty w Rzymie spędziliśmy na Wzgórzu Watykańskim Zajmuje je państwo o tej samej nazwie – Watykan . Liczy ono raptem 44 hektary, jest niezależne (suwerenne) od państwa włoskiego. Posiada własną mennicę, pocztę, sądownictwo (choć niektóre sprawy pozostawia włoskiemu wymiarowi sprawiedliwości) oraz bank. Głową państwa watykańskiego jest papież. Watykan jest częściowo otoczony murem. Od strony Placu św. Piotra granicę Watykanu wyznacza potężna i piękna kolumnada Berniniego zwieńczona 140 statuami świętych. Jest wśród nich św. Jacek Odrowąż, pierwszy polski dominikanin, który habit przyjął z rąk samego św. Dominika, założyciela zakonu, na początku XIII w. Ciekawostką dotyczącą samych postaci świętych jest to, że są one jakby nie dokończone, niektórzy wprost mówią, że są brzydkie. Jest to celowe działanie artysty, który wyszedł z założenia, że mają one wyglądać pięknie i robić wrażenie z daleka. Pośrodku Placu św. Piotra stoi obelisk, który u góry zawiera relikwie Krzyża Świętego.

12. BAZYLIKA ŚW. PIOTRA

Podczas wizyty na wzgórzu watykańskim udaliśmy się do Bazyliki św. Piotra. Jesst to najważniejszy kościół chrześcijański. Pierwsza duża świątynia została zbudowana nad grobem św. Piotra i w miejscu jego męczeńskiej śmierci przez cesarza Konstantyna w 324 r. Dopiero w 1506 r. podjęto decyzję o jej zburzeniu (groziła zawaleniem) i postanowiono zbudować nową według projektu Rafaela Santiego. Po jego przedwczesnej śmierci głównym architektem był Michał Anioł. Wspaniały ołtarz nad grobem Apostoła zbudował Bernini. Znajdujące się
w świątyni dzieła sztuki wyszły spod pędzli lub dłut największych mistrzów renesansu. Już przy samym wejściu do Bazyliki możemy podziwiał najdoskonalsze przedstawienie Maryi z martwym Jezusem, tzw. Pietę autorstwa samego Michała Anioła. Idąc główną nawą, dostrzeżemy na posadzce wymiary innych wielkich kościołów chrześcijańskich. Pospacerujcie po tym kościele ze świadomością jego wielkiego znaczenia dla nas – chrześcijan; dotykamy tutaj w sposób fizyczny wręcz samych początków chrześcijaństwa.

Stojąc przodem do Bazyliki, po prawej stronie widzimy budynek mieszczący apartamenty papieskie, nieco bardziej w głębi, bliżej kościoła – Kaplicę Sykstyńską, w której odbywają się konklawe.

13.BAZYLIKA ŚW. PAWŁA ZA MURAMI

Wybudowana poza murami aureliańskimi zachowała styl bazylik antycznych, które nie spełniały funkcji religijnych oraz świątyń starochrześcijańskich, jakie budowano do końca IV w. Ma bowiem potężną główną nawę, oraz rzędy naw bocznych. Budowę rozpoczął cesarz Konstantym w 324 roku na grobie św. Pawła. Wcześniej istniała w tym miejscu kaplica, która przetrwała od śmierci Apostoła do początku IV w. Obecna Bazylika posiada okazałą, ozdobioną pięknymi freskami fasadę, przed którą znajduje się klasyczna kolumnada. W imponującym wnętrzu (nawa główna ma ponad 130 m. długości!) zobaczyliśmy wspaniałą, bogatą architekturę, kunsztowne zdobienia oraz, u góry, rząd medalionów z portretami wszystkich papieży do chwili obecnej.

14.FONTANNA DI TREVI

Historia tej najwspanialszej rzymskiej fontanny sięga początków XV wieku, ale fascynujące jest to, że wodę do niej doprowadza (podobnie jak do fontanny u stóp Schodów Hiszpańskich) akwedukt z 19 r. p.n.e. zbudowany przez cesarza Agrypę. Swój obecny barokowy wystrój otrzymała ok. połowy XVIII w. Można się domyślać, że gdyby nie problemy finansowe dworu papieskiego w połowie wieku XVII, kiedy to swój projekt przedstawił nie kto inny, jak mistrz Bernini, to mielibyśmy dzisiaj w tym miejscu jeszcze jedno jego arcydzieło. Mamy tymczasem pełne barokowego przepychu alegorie czterech pór roku, dwa trytony przy swoich koniach (trytony są tu wyobrażeniem dioskurów – Kastora i Polluksa, synów Jowisza – gdzie jeszcze są??). Woda dopływająca do fontanny antycznym akweduktem nazywana jest Aqua Virgo, „woda dziewicza”, gdyż według legendy pewna rzymska dziewica odkryła źródło, skąd bierze początek wspomniany akwedukt.

15.KATAKUMBY

Podczas wędrówki po Rzymie zajrzeliśmy także do Katakumb. Tutaj chowani byli rzymscy chrześcijanie i męczennicy pierwszych lat i wieków istnienia naszej wiary. Tutaj, przy ich grobach spotykali się żyjący – w konspiracji, trwały przecież okrutne prześladowania. Spotykali się, by na grobach męczenników łamać i dzielić się chlebem, czyli sprawować Eucharystię. By umacniać się w głoszeniu Ewangelii i wytrwaniu w jej nauce. To oni przenieśli chrześcijańską wiarę przez mroki pierwszych wieków. Zeszliśmy także pod ziemię, gdzie zobaczyliśmy – nisze grobowe z kośćmi naszych przodków w wierze. Pomyślcie o nich
z podziwem i wdzięcznością – im i Panu Bogu, który dał im siłę i łaskę wytrwania przy Nim.

Wszystko to wykute w wulkanicznych tufach. Panujący pod ziemią mikroklimat idealnie nadawał się na urządzenie cmentarza. Katakumby rzymskie zajmują około 34 hektarów. Zwiedzamy zatem ułamek całości – Katakumby św. Kaliksta, nazwane imieniem diakona i późniejszego biskupa Rzymu, któremu powierzono opiekę na tym cmentarzem na przełomie II i III w.

Ciekawostką jest fakt, że katakumby odkrył dopiero w połowie XIX w. włoski archeolog, Giovanni Battista de Rossi.